Polska ma ogromne możliwości i zasoby naturalne !!!

Dlaczego polskie górnictwo od lat było wygaszane? Czyżby dlatego, że nasze zasoby węgla mogą przynieść olbrzymie dochody, o jakich nikt nawet nie śnił. Technologia zgazowania węgla to nowa technologia, która może zabezpieczyć nasz kraj energetycznie na setki lat. Co więcej uzyskany tą metodą gaz możemy importować, co może przynieść kolejne dochody, które w perspektywie dadzą zysk o jakim nikt dotychczas za bardzo nie słyszał. 

Technologia zgazowania węgla ma niebotyczną stopę zwrotu. Jednak kontrolę na tymi zasobami chcą przejąć obce kapitały. Do tego zmierza polityka polskiego rządu... Zamykanie kopalń, doprowadzanie ich do upadku - czy tak ma wyglądać rzeczywistość? Kto z tego ma czerpać korzyści?
O tym opowiada w materiale filmowym ekspert najwyższej klasy Pan Krzysztof Tytko. Co więcej dowiemy się, że polskie zasoby naturalne to nie tylko węgiel, oprócz tego posiadamy olbrzymią ilość innych bogactw, które prezentujemy w dalszej części w tabeli opracowanej przez polskiego ekonomistę Pana Krzysztofa Jaworuckiego. W Polsce mamy także złoto oraz oczywiście źródła wód geotermalnych, które w przyszłości mogą stanowić tani zasób energetyczny. 
Zachęcamy do obejrzenia poniższego  materiału, który tak na dobrą sprawę jest jakby punktem wyjścia. Już wkrótce będziemy kontynuować temat, tym bardziej, że na początku tego roku Sejm za sprawą głównie posłów z PiSu przeforsował zmiany do ustawy w prawie geologicznym i górniczym. Ustawa ta pozwala w sposób praktycznie nieograniczony przejmować polskie zasoby przez obce kapitały. Prezydent Andrzej Duda na początku marca podpisał tę ustawę, mimo że strona społeczna Obywatelskiego Komitetu Polskich Zasobów Naturalnych apelowała, żeby tego nie robił. Zatem czyich interesów powinien bronić prezydent RP?


Do kogo należą zasoby naturalne kraju? To z pozoru banalne pytanie stanowi podstawę określenia suwerenności narodu, ponieważ tylko naród powinien czerpać zyski z dóbr leżących w ziemi, za którą przelał krew. W Polsce jednak te złoża są własnością skarbu państwa, którym dysponują politycy działający przeważnie w interesie grup lobbingowych m.in. światowych korporacji, a nie swoich wyborców.  

Oficjalnie prawo zabrania wydobycia czegokolwiek, jeśli nie posiada się odpowiednich zgód i koncesji, ale w przypadku zagranicznych spółek i korporacji zawsze znajduje się jakiś kruczek, który w cudowny sposób zezwala na odwierty próbne błyskawicznie zmieniające się w przemysłowe wydobycie. Wówczas przedstawia się to Polakom jako genialne posunięcie rządu, który sprowadził inwestora w rejon nieopłacalny do eksploatacji przez państwo, ponieważ złoże jest za małe, leży zbyt głęboko, nie ma odpowiednich technologii, lub popytu na surowiec.

To wersja, którą kolportuje się w mediach, lecz prawda leży najczęściej zakopana pod sfałszowaną dokumentacją, nagiętym prawem i gigantycznymi łapówkami prowadzącymi do zamknięcia rodzimego przemysłu i otworzenia w tym samym miejscu zagranicznych inwestycji. W ten sposób naród wywłaszczany jest z dóbr naturalnych, a zyski przekazywane są w obce ręce. W grę wchodzą naprawdę duże pieniądze, ponieważ Polska pod względem złóż geologicznych jest jednym z najbogatszych państw w Europie, a może nawet na świecie.

W dalszej części wystąpienie prof. Mariana Jędryska-Oriona odnoszące się do zasobów geologicznych w Polsce stanowiących jedną z podstaw gospodarki nowej Polski. Mówca wypunktował też i zwrócił uwagę na rażący brak kompetencji osób obsadzanych na kluczowych stanowiskach, które nie są w stanie podejmować decyzji zgodnych z interesem Polski i społeczeństwa.
To wystąpienie miało miejsce w 2015 roku, po czym jak PIS doszedł do władzy Pan profesor został Głównym Geologiem Polski.

Na potwierdzenie powyższego posłuchajmy co Pan prof. Jędrysek mówił w roku 2019. Wkrótce przestał jednak pełnić swoją funkcję. Zaś na początku roku 2020 za sprawą Posłów partii rządzącej i prezydenta Dudy wprowadzono zmiany do ustawy o prawie geologicznym i górniczym, co jest absolutnie haniebną decyzją polskich władz. 

Poniżej publikujemy screen z głosowania w Sejmie zmieniający ustawę o prawie geologicznym i górniczym z roku 2011 r.


Co oznacza to głosowanie? 
Wygląda na to, że było to podyktowane tym, iż trzeba było dokonać takiej zmiany w prawie, aby koncesję na wydobycie ogromnych złóż miedzi i srebra otrzymała kanadyjska firma Miedzi Copper, która wcześniej ponoć wykonała niezbędne badania i ma już projekt nowej kopalni. Pod ziemią znajduje się olbrzymie i niezwykle bogate w miedź i srebro złoże. Ponad 10 mln ton miedzi i kilkadziesiąt tysięcy ton srebra czeka na wydobycie. To złoże większe niż wszystkie złoża obecnie eksploatowane przez KGHM. Wymieniona spółka jest już gotowa do budowy zakładu wydobywczego w powiecie nowosolskim w województwie lubuskim.

Nie byłoby w tym może nawet nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w spółce zatrudniono byłego wiceministra finansów – Konrada Raczkowskiego – w rządzie PiS, który po drodze „obtańcował” jeszcze państwowe spółki zanim postanowił zostać „górnikiem” w prywatnej zagranicznej firmie. Czy Polska jest krajem prawa, a może to już republika bananowa PiS?

Do tematu powrócimy już niebawem.


Linki do ważnych stron, artykułów i filmów:

Obywatelski Komitet Obrony Polskich Zasobów Naturalnych >>> ZOBACZ

Koncesja na ogromne złoża miedzi i srebra dla kanadyjskiego Miedzi Copper >>> ZOBACZ

Skandaliczne głosowanie w Sejmie! PiS chce oddać polskie bogactwa naturalne Kanadyjczykom >>> ZOBACZ

Znajdź na stronie

KONSTYTUCJA RP

Kategorie

Polecamy

Fakty o COVID-19

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.

Ok